Rola rodziny a osobowości rodziców w wychowaniu dziecka
Rola rodziny w wychowaniu dziecka utwierdzała się od czasów działalności zawodowej Zygmunta Freuda. Pojawienie się zaburzeń emocjonalnych, zaburzeń zachowania i innych problemów psychologicznych wiąże się z szeregiem zdarzeń niepożądanych w dzieciństwie. Z punktu widzenia pracy rodziny z dzieckiem, członkami rodziny są to osoby z systemu relacji z dzieckiem, które mają bezpośredni i trwały wpływ na codzienne doświadczenia dziecka. Rodzina jako przestrzeń rozwojowa jest układem uwarunkowań stwarzających możliwości rozwoju zarówno poszczególnych członków rodziny, jak i całej rodziny jako całości. Warunki rozwoju określają wzajemne relacje członków rodziny, struktura rodziny jako całości, wpływy zewnętrzne na rodzinę oraz możliwości przezwyciężania problemów.
Harmonijna rodzina przyczynia się do rozwoju swoistej „odporności psychicznej” na niekorzystne wpływy środowiska, a także większej odporności na skutki urazów psychicznych. Nawet zmiany o charakterze psychopatycznym po przebyciu choroby psychicznej w harmonijnej rodzinie są szybciej i w pełni kompensowane. W zdrowej rodzinie jej członków łączy ciepłe przywiązanie emocjonalne do siebie, ich role nie konkurują ze sobą, ale się uzupełniają, żaden z członków rodziny nie uzurpuje sobie funkcji drugiego i nie zaniedbuje swoich obowiązków . W rodzinie nie ma trwałych podgrup. Selektywne kontakty jednego członka rodziny z drugim nie umniejszają roli pozostałych członków. Ale tylko jedna harmonia wewnątrz rodziny nie wystarczy. Rodzina nie może być w pełni zdrowa, jeśli sama pozostaje w konflikcie ze swoim najbliższym otoczeniem, jeśli izoluje się od społeczeństwa, a nawet się mu przeciwstawia.
Konflikty rodzinne, brak miłości, śmierć rodzica lub rozwód, okrucieństwo rodziców czy niekonsekwencja w systemie kar mogą stać się dla dziecka silnymi czynnikami psychotraumatycznymi. Cechy interakcji dziecka z rodzicami, stopień ich reaktywności, obecność więzi emocjonalnych i relacji przywiązania mają swoje oddziaływanie, zarówno przez cały okres dzieciństwa, jak i w późniejszym życiu, są swoistym wzorcem budowania jego relacji z innymi ludźmi.
Naruszenia w rozwoju osobistym dziecka i pojawienie się odchyleń w jego zachowaniu w dużej mierze zależą od osobowości rodziców. To rodzice, jako pierwsi wychowawcy dziecka, często popełniają poważne błędy wychowawcze lub własnym przykładem wyznaczają wypaczone normy zachowań społecznych, które dzieci zapożyczają i stosują nie tylko w sferze relacji wewnątrzrodzinnych, ale także w innych warunkach komunikacji biznesowej i interpersonalnej. Kultura psychologiczna rodziców przejawia się zarówno w kompetentnych decyzjach wychowawczych, jak i we własnym zachowaniu. Dzieci są bardzo spostrzegawcze i wrażliwe na najdrobniejsze zmiany nastroju i zachowania dorosłych, wszystkie zwroty myśli docierają do nich niewidzialnymi drogami, chociaż sami dorośli zazwyczaj ich nie zauważają. Nie należy myśleć, że wychowanie dziecka odbywa się tylko wtedy, gdy rodzic mówi lub uczy go. Wychowanie odbywa się od pierwszej chwili życia. Nawyki rodzicielskie, spożywane jedzenie, noszone ubrania, reakcje rodziców na wydarzenia czy przypadkowo rzucane frazy – to wszystko jest również wychowaniem. Dlatego osobowość rodzica odgrywa kluczową rolę w wychowaniu dziecka.
Relacje w rodzinie a osobowość dziecka
Dwa najważniejsze psychologiczne warunki harmonijnego rozwoju dziecka to zdolność rodziców do empatii i przewidywania, a dziecka – do wyrażania swoich potrzeb. Dzięki tym właśnie zdolnościom symbioza dziecka i z reguły matki może zapewnić intensywną bliskość emocjonalną i fizyczną, tak ważną w początkowym, najbardziej niedojrzałym okresie życia dziecka. Znaczenie zwykłego, empatycznego, „wystarczająco dobrego” macierzyństwa szczegółowo opisuje Winnicott. Dobre warunki są potrzebne na wiele sposobów, ale najważniejsze jest to, aby wystarczyła energia, uwaga i miłość rodziców, aby dać dziecku poczucie stabilności i niezawodności.
Sytuacja życiowa, zewnętrzna powinna być dość sprzyjająca. Ale samo to nie wystarczy. Decydujące znaczenie ma również stan psychiczny, wewnętrzny rodziców. Anna Freud ujęła to w ten sposób: „Wewnętrzny świat matki determinuje świat wokół dziecka”. Różne indywidualne zaburzenia rodziców mogą stanowić przeszkodę w pomyślnym wypełnianiu przez nich funkcji rodzicielskich. Mogą to być (obok tak oczywiście poważnych stanów, jak psychozy i manie) niedojrzałość umysłowa, ambiwalencja, depresja, obsesyjna kontrola i intelektualizacja, zaburzenia narcystyczne. Takie złożoności mogą utrudniać rodzicom zrównoważenie „za dużo” i „za mało” intymności i empatii, wsparcia i ochrony, kontroli i sprawiedliwości.
Ponadto relacje między rodzicami również odgrywają ważną rolę w kształtowaniu osobowości dziecka. Zygmunt Freud w swoim artykule na temat seksualności w dzieciństwie tak to ujął: „Jeśli rodzice się kłócą lub są nieszczęśliwi w małżeństwie, dziecko ma bardzo poważne predyspozycje do załamania nerwowego lub choroby”.
Mniej oczywiste jest znaczenie relacji rodziców z dzieckiem, a także relacji rodziców ze swoimi rodzicami, ale najwyraźniej też istnieje. Uczucia i postawy, które pojawiają się u rodziców i dziadków, często nakładają się na relacje rodziców i ich relacje z dzieckiem. Trudności matek w nawiązaniu kontaktu z dzieckiem w okresie niemowlęcym i późniejszym, jak pokazują liczne badania i praktyka kliniczna, wiążą się z relacją między nimi a ich matkami. Badacze psychoz, którzy pracowali z perspektywy rodziny, uważają, że choroba psychiczna u młodych osób może być wynikiem nieświadomych procesów zachodzących między rodzicami i dziećmi na przestrzeni kilku pokoleń, a zaczyna się od niezdolności do przetwarzania podstawowych uczuć związanych z przynależnością do wspólnoty i separacją.
Wewnętrzny świat rodziców, relacje rodzinne a zaburzenia psychiczne u dzieci
Wyobrażenia dziecka na temat otaczającego go świata odzwierciedlają światopogląd jego rodziców. Dotyczy to jeszcze bardziej uczuć. Można powiedzieć, że emocjonalny świat dziecka jest utkany z połączenia dwóch emocjonalnych światów taty i mamy, które z kolei utkane są z emocjonalnych światów ich rodziców i wszystkich poprzednich pokoleń. Poczucie beznadziejności rodziców w stosunku do jakiejkolwiek sfery życia przeradza się w rozpacz dziecka. Złość rodziców na dziecko lub na siebie nawzajem przebije się przez złość dziecka na siebie i innych. Poczucie słabości i bezradności dziecka okazuje się wewnątrz dziecka niedowierzaniem we własne siły itd. Jakikolwiek stosunek rodzica wobec swojego dziecka przeradza się w stosunek dziecka wobec samego siebie.
Dziecko zarówno świadomie, jak i nieświadomie powtarza „rysunek” rodziny. Na przykład, jak rozwiązuje się konflikty, jak manifestuje się solidarność itp. Wzorce psychologiczne i społeczne, biorąc pod uwagę wpływ genetyczny, mogą być zatem „dziedziczone” z pokolenia na pokolenie.
Naukowcy odkryli związek między depresją rodziców a depresją u dzieci. Depresja młodzieńcza wynika przede wszystkim z braku opieki rodzicielskiej i niskiego nasycenia emocjonalnego relacji rodzinnych (Garrison i in., 1990). Negatywny wpływ na dziecko jednego z rodziców z depresją można zminimalizować, jeśli drugi rodzic lub inna bliska osoba dorosła wywiązuje się z roli tego pierwszego na tyle zadowalająco, że dziecko nie musi brać odpowiedzialności za chorego rodzica.
Nowe wieloczynnikowe badanie wykazało, że kłótnie rodzinne w połączeniu z innymi czynnikami, takimi jak nadmierna aktywność i słaba kontrola impulsów u dziecka, mogą być czynnikiem ryzyka. W kręgu braci i sióstr największe ryzyko dotyczy dziecka, które staje się kozłem ofiarnym i zawsze jest obiektem krytyki.
Relacje między rodzicami i ich niepewność życiowa też wpływają na stany emocjonalne dzieci. Weźmy na przykład małżeństwo ludzi 35-37 lat, którzy są wewnętrznie z siebie niezadowoleni, mają problemy w związkach i nie zdążyli jeszcze ustalić swojego miejsca w życiu. W tym wieku rodzice mają tendencję do koncentracji swojego podejścia edukacyjnego i intensyfikacji procesu uczenia się, co już samo w sobie stwarza pewne problemy w relacjach z dziećmi. W tym samym wieku dochodzi do największych napięć osobistych, wynikających z problemów samostanowienia i przejściowej struktury relacji w małżeństwie, swoistego kryzysu tych relacji. To wiek, w którym trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie: „Kim jestem i po co żyję?” i być bardziej krytycznym wobec własnych wad charakteru. Jeżeli takiego kryzysu rozwoju osobistego jako pewnego etapu rozwoju samoświadomości i wywołanego nim kryzysu relacji małżeńskich i rodzicielskich nie udaje się przezwyciężyć w sposób konstruktywny, to towarzyszy mu kompensacyjny wzrost napięcia wewnętrznego, które im mniej przejawia się na zewnątrz, tym bardziej wpływa na relacje z dziećmi i wychowanie. W tym przypadku każdy z rodziców rozwiązuje swoje problemy, zwiększając skrajności w swoim traktowaniu dzieci, czyniąc im niezliczone uwagi, ograniczając je i karząc, a jednocześnie niespokojnie przywiązując je do siebie, otaczając je pierścieniem ochronnym i nastawiając przeciwko drugiemu rodzicowi. W ten sposób rodzice przezwyciężają swój kryzys osobowości, w istocie kosztem rozwoju nerwicy u dziecka.
Badanie roli rodziny w występowaniu zaburzeń odżywiania wykazało, że zaburzenia te występują w rodzinach o niejasnych granicach w podsystemach rodzic-rodzic lub rodzic-dziecko. Rodziny te charakteryzują się nadopiekuńczością; chęcią kontrolowania wszystkiego; sztywnością – niemożnością zmiany stereotypów, utknięcia na nich; nieumiejętnością rozwiązywania konfliktów z bezpośrednią lub pośrednią integracją dorosłych dzieci.
Johnson i Flach (1985) piszą, że pacjenci z bulimią charakteryzują się zmienionym postrzeganiem własnej rodziny, postrzeganiem rodzin jako mniej spójnych, nie sprzyjających samodzielności swoich członków. Na przykład rodzice z jednej strony dążą do tego, aby ich dzieci były zależne, a z drugiej strony wykazują wobec siebie pewną zależność i dominację. Charakteryzuje się wysokim poziomem konfliktu, wraz z częstym tłumieniem negatywnych emocji. Autorzy zwracają uwagę, że anoreksja u dzieci wychowujących się w takich rodzinach wiąże się z pragnieniem autoekspresji, w której dziecko stara się w ten sposób zademonstrować sobie i rodzicom swoją żywotność wolicjonalną i emocjonalną. Dziecko uważa post za bohaterski czyn godny uznania.
Szczególne znaczenie dla kształtowania się predyspozycji do rozwoju zaburzeń psychicznych w rodzinie ma zjawisko wzajemnie wykluczającego się przymusu (double-bind). Środowisko nasycone wzajemnie wykluczającymi się kompulsjami prowadzi do tego, że dorastające dziecko jest słabo zorientowane w komunikowaniu się z ludźmi, nie wiedząc, czego się od nich spodziewać. Takie wychowanie sprzyja rozwojowi podejrzliwości, niepewności, prowadzi do chęci izolacji społecznej.
Rozważmy obraz relacji w rodzinie często chorujących dzieci. Według badaczy około 80% rodziców często chorujących dzieci realizuje rodzinny styl rodzicielstwa polegający na nadopiekuńczości. Komunikacja z dzieckiem staje się schematyczna: udziela się bezpośrednich porad na każdą okazję, wyjaśnia się możliwości zachowania. W efekcie dziecko nie rozwija własnych doświadczeń interakcji z ludźmi, nie uczy się podejmowania decyzji, odpowiedzialności za swoje czyny. Postępując ściśle według zasad proponowanych przez dorosłych, przestaje eksplorować życie, nie szuka granic własnych możliwości. W ten sposób pragnienie niezależności zostaje zniwelowane.
Inne badania pokazują, że matki często chorujących dzieci emocjonalnie odrzucają dziecko, nie doceniają jego cech osobistych, postrzegają je jako młodsze niż jego rzeczywisty wiek, czasami przypisują mu złe skłonności. Na poziomie behawioralnym taka postawa przejawia się albo w ciągłym pociąganiu dziecka, albo w nadmiernej opiece i stałej kontroli wszelkich działań dziecka. Autorzy konkludują, że istnieje szczególny stereotyp stosunku matek często chorujących dzieci do swojego dziecka, w którym nieświadome emocjonalne odrzucenie dziecka łączy się z tendencją do autorytarnej kontroli nad całym życiem psychicznym i cielesnym dziecka.
Analiza fobii społecznej w Japonii doprowadziła do wniosku, że zaburzenie to rozwija się u osób „wyjątkowo wrażliwych”, refleksyjnych, dyskryminowanych i pozbawionych poczucia zaufania do rodziny. Obecność czynników powodujących społecznie negatywną ocenę spraw rodzinnych. Do takich środowiskowo potępionych cech należą niepowodzenia społeczne, rozwód rodziców i wszystkie te sytuacje, które obniżają samoocenę dzieci i czynią je nadmiernie wrażliwymi na ocenę innych. W sprzyjającym środowisku, charakterystycznym dla rodzin funkcjonalnych, rozwój fobii społecznej jest mało prawdopodobny.
Należy również zwrócić uwagę na chorobotwórcze znaczenie niewyrażonej na zewnątrz irytacji i niezadowolenia rodziców, które czasami uciskają dzieci bardziej, niż gdyby rodzice wyrażali własne, nawet negatywne uczucia na zewnątrz. Głównym momentem psychotraumatycznym jest tutaj rozwój u dzieci stanu niepewności i lękowego oczekiwania, prowadzącego do pojawienia się rozproszonego uczucia niepokoju. Patogeniczność tej sytuacji potęguje niewypowiedziany przez rodziców zakaz wyrażania negatywnych uczuć u dzieci. Te przepisy tabu tworzą ostry kontrast między dziecięcą spontanicznością a rodzicielskim zaabsorbowaniem, kiedy dzieci nie mogą nawet skarżyć się rodzicom, obawiając się, że zostaną źle zrozumiane, potępione lub ukarane. W tej sytuacji zarówno matka, jak i ojciec nie rozumieją, że blokowanie wyrażania emocji u dzieci przyczynia się do pojawienia się w nich napięcia i zastępujących je agresywnych fantazji.
Podsumowanie
Negatywne czynniki wychowania w ogólności przedstawiają się następująco:
- niezrozumienie przez rodziców wyjątkowości rozwoju osobowego dzieci;
- odrzucenie ich indywidualności;
- rozbieżność wymagań i oczekiwań rodziców z możliwościami i potrzebami dzieci;
- niedojrzałość emocjonalna rodziców, brak odpowiedzialności zarówno za swoje stany emocjonalne, jak i za swoje życie w ogóle;
- nieelastyczność w relacjach z dziećmi;
- nierówne wychowanie w różnych latach życia dzieci (skutki deprywacji rodzicielskiej w pierwszych latach oraz nadopiekuńczość i nadmierna kontrola w przyszłości);
- niekonsekwencja w postępowaniu z dziećmi;
- niezgodności w wychowaniu między rodzicami.
- zjawisko „związania” – tworzenie emocjonalnej zależności dzieci od rodziców;
- zjawisko „zastępowania” indywidualności dziecka zmienionym charakterologicznie i neurotycznie obrazem „ja” rodziców;
- reaktywno-ochronny, neurotycznie motywowany charakter interakcji z dziećmi;
- nadmierne przestrzeganie zasad w relacjach z dziećmi, nieufność do ich doświadczeń, narzucanie opinii i poniżanie poczucia własnej wartości;
- obecność nierozwiązanych konfliktów wewnętrznych, a także stanów depresyjnych, lękowych lub psychotycznych u samych rodziców;
- wywoływanie u dzieci patologii rodziców poprzez mechanizmy sugestii, „zakażenia”, identyfikacji i przywiązania
- częste konflikty w rodzinie.
Bibliografia
Celujko W., Ty i twoje dzieci. Psychologia rodziny. Rostów nad Donem, 2004.
Dobriakow I., Zaszczyrinskaja O., Psychologia rodziny a chore dziecko. Sankt Petersburg, 2007.
Freud A., Ego i mechanizmy obronne. Warszawa, 2004.
Janas-Kozik M., Wolańczyk T., Psychiatria dzieci i młodzieży. Warszawa, 2021.
- Johnson, A. Flach. Family characteristics of 105 patients with bulimia. 1985.
Liberska H., Trempała J., Psychologia wychowania : wybrane problemy. Warszawa, 2020.
Winnicott D.W. Dzieci i ich matki. Warszawa, 1994.