Komentarz do sytuacji: KLIK (transport 10 tygrysów zatrzymany na przejściu granicznnym w Koroszczynie)
W ciągu kilku ostatnich dni z uwagą i napięciem śledzimy losy tygrysów zatrzymanych na polsko – białoruskim przejściu granicznym w Koroszczynie. Nie ma wątpliwości, co do tego, że winnym dramatu tych zwierząt jest człowiek. Kolejny dowód na to, jak chęć zysku zabija empatię wobec innych stworzeń zamieszkujących razem z nami na tej planecie. Pojawia się pytanie, czy nie zawiodło coś jeszcze? Może brak procedur stanowiących pewnego rodzaju algorytm postępowania w takich sytuacjach tak, aby nie były one dla służb zaskoczeniem?
Z pewnością istotnym problemem w przypadku zwierząt o takich gabarytach było zapewnienie odpowiedniego zaplecza logistycznego pozwalającego na szybkie udzielenie im niezbędnej pomocy i ich zabezpieczenie. Budujące jest jednak, że pomimo tak wielu trudności służby, przy jednoczesnym zaangażowaniu instytucji mających na celu dobro zwierząt, stanęły na wysokości zadania. Wielki szacunek dla WAS!
Przemyt zwierząt, w tym zwierząt egzotycznych jest jedną ze współczesnych form transgranicznej przestępczości zorganizowanej, w szczególności w dobie swobodnego przepływu osób i towarów. Przestępczość polegająca na przemycie zwierząt wymaga ze strony sprawców zorganizowania, w szczególności od strony logistycznej. W związku z tym modus operandi może obejmować także fałszerstwo dokumentów (zezwoleń, zaświadczeń hodowlanych, zaświadczeń dotyczących stanu zdrowia zwierząt). Służby w działaniach mających na celu przeciwdziałanie przestępczości zorganizowanej muszą wykazać się otwartością na nowe wyzwania i spostrzegawczością w trakcie wykonywania czynności służbowych, jak również bieżącą wiedzą na temat coraz to nowych form działania grup przestępczych i sposobu ich działania. Mamy bowiem do czynienia z formą przestępczości zorganizowanej, którą można rozpatrywać w kategoriach kilku dziedzin: prawa, bezpieczeństwa, w tym także bezpieczeństwa ekologicznego.
dr Alicja FIAŁKOWSKA